Filipiny – Bo tajfun to nie są rurki z kremem

tajfun

Tajfun to nie są rurki z kremem. Ludzie tracą dach nad głową, fala powodziowa pochłania ich dobytek, krowy i sąsiedzi latają Ci nad głową. No nic fajnego. Ja nigdy nie podchodziłem poważnie do tego zagrożenia. I właśnie przez moje lekceważące podejście, Christina wylądowała w szpitalu. Ale zacznijmy od początku.

Czytaj dalej

Kambodża – Reżim Pol Pota, ludobójstwo i pola śmierci Ludobójstwo w Kambodży i reżim Pol Pota to najczarniejszy okres w historii tego kraju. W ciągu kilku lat rząd Czerwonych Khmerów wymordował 40% narodu...
Rezencje książki „Bunkrów nie ma” Książkę "Bunkrów nie ma" wydałem na własną rękę, bez pomocy wydawnictwa. W związku z tym nie jest dostępna w sieciówkach typu Empik czy Matras. Możesz...
Indonezja – Jak wykiwać policję na Bali? Policja na Bali to banda skorumpowanych złamasów. Zasadzają się na turystów na drogach i potrafią się przyczepić do byle czego, żeby tylko wymusić łap...
Nepal – Masaż robiony przez niewidomych Pokhara w Nepalu to najbardziej klimatyczne miejsce w regionie. Malownicze jezioro, serdeczni ludzie, krwiożercze szczury, kwaśne deszcze i majestatyc...

Filipiny – Oczy szeroko otwarte

9 stycznia 2017 Filipiny, seks 5 komentarzy
Oczy szeroko otwarte na Pamilacan

Znaleźliśmy na mapie małą wysepkę Pamilacan na Filipinach, która według wielu opinii była rajem na ziemi. Postanowiliśmy się tam udać z Christiną. Najpierw trzeba było przelecieć na inną wyspę, potem jeszcze dopłynąć łodzią na miejsce.

Czytaj dalej

Skąd wziąć pieniądze na podróże? Dobra, pomówmy o pieniądzach. Ja przez wiele czasu sumiennie zlewałem każde pytanie w stylu: "A ty skąd bierzesz na te podróże?". Nikt nie lubi, jak m...
Singapur – Spotkanie Biznesowe Singapur to miasto-państwo, które swój sukces ekonomiczny zawdzięcza dobremu położeniu geograficznemu. Dawno, dawno temu, gdy Anglicy kupowali od Chiń...
Tajlandia – Wstań i walcz! W ciągu kilku dni przeżyłem dwa potężne ciosy. Pierwszy był fizyczny i naprawdę bolał, ale był niczym w porównaniu do tego, co stało się potem. Otóż p...
Laos – Grzybki Halucynki, specjał Laosu Magiczne grzybki lub grzybki halucynki to rarytas Laosu. Gotowego szejka o smaku kiwi można dostać w większości barów w Vang Vieng lub na jednej z czt...

Zimbabwe – Dlaczego nie brać karła do raftingu?

12 grudnia 2016 czarny humor, Top 5 0 komentarzy
rafting karzel

Rafting na Zambezi (Afryka) jest najlepszym na świecie spływem pontonowym. Trudno temu zaprzeczyć. Na całej trasie jest tyle kaskad i załamań, że tratwa co chwilę ląduje do góry nogami, wywalając wszystkich do rwącej wody. Zajebista sprawa! Podstawą udanego spływu jest dobrze zgrana załoga. Powinni to być w pełni sprawni i zwinni ludzie, którzy nie boją się wyzwań. A ja do drużyny wybrałem karła, który kompletnie zdezorganizował pracę naszej grupy.

Czytaj dalej

Indonezja – Tak stara, że robiła laskę Judaszowi Z definicji dobry seks to taki, po którym cała klatka schodowa wychodzi na balkon zapalić. Tak utrzymuje każdy blog o seksie. Są jednak lepsze sposoby...
Kolumbia – Dzień, w którym obudziła mnie dziwka Do naszego apartamentu wprowadziło się kilkoro nowych ludzi (ale nie dziwka). Pojawili się dwaj Irlandczycy oraz Amerykanin. Jankes był seksturystą. M...
Indie – Wszystkie czuby świata Gdy myślę Indie to mam przed sobą obraz turystów. Bo to nie byle kto. Tam nie jeżdżą ludzie, którzy szukają tylko fotek na Facebooka albo jebanych pok...
Indie – LSD w Indiach Kolejna historia o LSD na tym blogu. Więc od początku. Leżałem na hamaku i rozważałem morderstwo krowy, która codziennie wchodziła i srała mi na taras...

Filipiny – Dlaczego lepiej podróżować samemu niż z kobietą?

29 listopada 2016 Filipiny, seks, Top 5 13 komentarzy
Podróżowanie z kobietą

Miałem sen. Wspaniały sen. Wszystko wyglądało jak na idealnych wakacjach. Słońce, złocisty piasek i błękitna woda… Tego mi było trzeba. Dookoła kręcili się moi przyjaciele. Raczyli się to piwem, to papieroskiem. Słońce zmysłowo grzało mnie w przedramiona i kark. W tle pobrzmiewała muzyka. To było to. Istna sielanka. Czułem, że złapałem Pana Boga za nogi. Stałem w bezruchu i uśmiechałem się do siebie. Szczęśliwy, spełniony. Za chwilę usłyszałem głos odpalanej betoniarki. Sekundę po tym zaczęła trąbić na mnie koparka. Zszedłem z drogi. Przypomniałem sobie, że jestem na budowie. Ocknąłem się.

Czytaj dalej

Indie – Wszystkie czuby świata Gdy myślę Indie to mam przed sobą obraz turystów. Bo to nie byle kto. Tam nie jeżdżą ludzie, którzy szukają tylko fotek na Facebooka albo jebanych pok...
Peru – Jak dojechać do Machu Picchu w policyjnym samochodzie? Machu Picchu jest największą atrakcją w Peru. Ale jak dojechać do Machu Picchu? Można wsiąść w drogi pociąg, trekkingować przez kilka dni albo odpierd...
Tajlandia – Jak łapać stopa? Jak łapać stopa? W normalnych warunkach są dwa proste sposoby na złapanie stopa. Nie należą do standardowych, oklepanych technik, które dawno już wysz...
Dlaczego Wietnam jest jak polska modelka? Gdy przejeżdżałem przez Wietnam, byłem tak głodny i odwodniony, że mało brakło, a Angelina Jolie by mnie adoptowała. Kląłem sobie pod nosem po niemiec...

Indie – Rypanko do białego rana

27 października 2016 Indie, seks 4 komentarze

Dziewczyna miała 29 lat i była ze Stanów. Spotkałem ją w pociągu z Hosapete do Bangalore. Przyjechała do Azji trochę się poruchać, zanim się zestarzeje i jej dupa zmieni się w rozpaćkany salceson. Dlaczego Indie? Cholera wie. Wróćmy lepiej do jej tyłka. Bo trzeba przyznać, że miała czym pryknąć, skubana. Gorzej było z twarzą.

Czytaj dalej

Singapur – Spotkanie Biznesowe Singapur to miasto-państwo, które swój sukces ekonomiczny zawdzięcza dobremu położeniu geograficznemu. Dawno, dawno temu, gdy Anglicy kupowali od Chiń...
Filipiny – Dlaczego lepiej podróżować samemu niż z kobietą? Miałem sen. Wspaniały sen. Wszystko wyglądało jak na idealnych wakacjach. Słońce, złocisty piasek i błękitna woda… Tego mi było trzeba. Dookoła kręcil...
Filipiny – Raj na Ziemi Raj na ziemi nie istnieje. Wszystko to kwestia wyobraźni. Zanim się tam pojedzie, człowiek oczekuje, że będzie chodził z nieustannym wzwodem. Porównuj...
Laos – Grzybki Halucynki, specjał Laosu Magiczne grzybki lub grzybki halucynki to rarytas Laosu. Gotowego szejka o smaku kiwi można dostać w większości barów w Vang Vieng lub na jednej z czt...

Blog o podróżach, seksie i narkotykach. Bardzo czarny humor.