Indie – Jak nielegalnie wbić się do Tadż Mahal?

Przez świat na Fazie

Był piątek. Siedziałem właśnie w pociągu z Delhi do Agry (tam znajduje się Tadż Mahal). Dłubałem sobie w świeżo założonym gipsie na ręku. A w zasadzie to podpalałem wystające nitki. Zawsze lubiłem indyjskie pociągi. Nieważne, czy człowiek spał, drapał się po głowie czy smarował się musztardą po klacie – wszyscy się patrzyli. Mogłem ich celowo zmylić i robić najbardziej irracjonalne rzeczy, jakie przyszły mi do głowy. W końcu byłem białym turystą o innych zwyczajach. Mógłbym zeżreć książkę albo otworzyć okno, wystawić głowę i przez całą drogę patrzeć się na szyny. I tak nie wiedzieliby, czy to ja tak udaję, czy my, biali, już tak mamy. Turyści przecież. Nigdy nie wiesz.

Czytaj dalej

Filipiny – Raj na Ziemi Raj na ziemi nie istnieje. Wszystko to kwestia wyobraźni. Zanim się tam pojedzie, człowiek oczekuje, że będzie chodził z nieustannym wzwodem. Porównuj...
Tajlandia – Muay Thai Jak wyglądają prawdziwe treningi Muay Thai w Tajlandii? Gdzie jest najlepsza szkoła boksu tajskiego? Ile to kosztuje? I dlaczego nie warto posuwać dzi...
Argentyna – Buenos Aires Buenos Aires to najbardziej europejskie miasto pośród wszystkich innych w Ameryce Południowej. Architektura, kultura oraz żarcie są połączeniem Madryt...
72 historie, których nie przeczytasz na blogu! Jeśli nie czytałeś jeszcze książki "Bunkrów nie ma", to poniżej wrzuciłem wszystkie 72 historie, których nie znajdziesz blogu. Dostępne są tylko w ksi...

Indie – Rypanko do białego rana

27 października 2016 Indie, seks 4 komentarze

Dziewczyna miała 29 lat i była ze Stanów. Spotkałem ją w pociągu z Hosapete do Bangalore. Przyjechała do Azji trochę się poruchać, zanim się zestarzeje i jej dupa zmieni się w rozpaćkany salceson. Dlaczego Indie? Cholera wie. Wróćmy lepiej do jej tyłka. Bo trzeba przyznać, że miała czym pryknąć, skubana. Gorzej było z twarzą.

Czytaj dalej

Singapur – Spotkanie Biznesowe Singapur to miasto-państwo, które swój sukces ekonomiczny zawdzięcza dobremu położeniu geograficznemu. Dawno, dawno temu, gdy Anglicy kupowali od Chiń...
Indie – Jedzenie w Indiach Siedziałem w sali odpraw w Kuala Lumpur w oczekiwaniu na lot do Indie. Obok mnie usadowił się starszy facet, a po drugiej stronie matka z dziećmi. Wsz...
Kambodża – Najlepsza praca na świecie Jaka jest najlepsza praca na świecie? Czy istnieje i na czym polega? Po tym, jak mnie okradli, postanowiłem znaleźć robotę. Szukając ofert, trafiłem n...
Dlaczego Wietnam jest jak polska modelka? Gdy przejeżdżałem przez Wietnam, byłem tak głodny i odwodniony, że mało brakło, a Angelina Jolie by mnie adoptowała. Kląłem sobie pod nosem po niemiec...

Indie – Krowy w Indiach

11 października 2016 Indie 8 komentarzy
Krowy w Indiach

Hampi jest małą wioską w południowych Indiach, którą przecina rzeka. Po jednej stronie są megastare świątynie i ogromne skały, a po drugiej tylko domki dla backpackerów. Ci siedzą sobie całymi dniami i nie robią nic poza paleniem zioła i jedzeniem. Zero czynszu, podatków, dywanów do wytrzepania czy śmieci do wyrzucenia. Nie zastanawiałem się długo, na którym brzegu rzeki się zatrzymać. Nawet pomimo tego, że świątynie prezentowały się wyjątkowo okazale. Chuj z nimi. Dla mnie zwiedzanie budynków jest wyjątkowo nudne.

Czytaj dalej

Indie – Rypanko do białego rana Dziewczyna miała 29 lat i była ze Stanów. Spotkałem ją w pociągu z Hosapete do Bangalore. Przyjechała do Azji trochę się poruchać, zanim się zestarzej...
Filipiny – Raj na Ziemi Raj na ziemi nie istnieje. Wszystko to kwestia wyobraźni. Zanim się tam pojedzie, człowiek oczekuje, że będzie chodził z nieustannym wzwodem. Porównuj...
Indonezja – Przyłapany na gorącym uczynku Ubud na Bali to taka mała mieścina w centralnej części wyspy, gdzie jest mnóstwo świątyń, ośrodków do medytacji i do jogi. W skrócie: nie ma nic do ro...
Indonezja – Piekielna robota Gdy nadszedł weekend, postanowiłem zrobić sobie wolne od pracy i w ramach odmulenia wejść na jakiś wulkan. Liczyłem na to, że akurat jeden z nich eksp...

Indie – Wszystkie czuby świata

29 września 2016 Indie, narkotyki 8 komentarzy
Indie

Gdy myślę Indie to mam przed sobą obraz turystów. Bo to nie byle kto. Tam nie jeżdżą ludzie, którzy szukają tylko fotek na Facebooka albo jebanych pokémonów. Przeciwnie: prawie codziennie spotyka się kogoś, kto szuka czegoś więcej w życiu. Głębiej. Czasami ocierając się o czyste szaleństwo. Bo Indie to kraj, do którego ciągną wszystkie czuby świata.

Czytaj dalej

Wietnam – Dzień z życia backpackera Po sześciuset pięćdziesięciu kilometrach dojechałem do Da Nang. Zrobiłem sobie kolejną przerwę. Jeszcze w hostelu poznałem Szwedkę. Miała na imię Lisa...
Nepal – Zioło, hasz i mleko Nadchodziła chwila próby. Arcytrudny czas w moim życiu. W Nepalu zbliżała się połowa marca. Temperatura podnosiła się. Topniały śniegi, noce były cora...
Boliwia – Downhill Drogą Śmierci Droga Śmierci w Boliwii została w 1995 roku okrzyknięta najniebezpieczniejszą wysokogórską drogą świata. Przez wiele lat służyła jako łącznik między L...
Filipiny – Bo tajfun to nie są rurki z kremem Tajfun to nie są rurki z kremem. Ludzie tracą dach nad głową, fala powodziowa pochłania ich dobytek, krowy i sąsiedzi latają Ci nad głową. No nic fajn...

Indie – Jedzenie w Indiach

21 września 2016 Indie 38 komentarzy
Indie Blog podróżniczy - Blog o Indiach

Siedziałem w sali odpraw w Kuala Lumpur w oczekiwaniu na lot do Indie. Obok mnie usadowił się starszy facet, a po drugiej stronie matka z dziećmi. Wszystkie maluchy okrążyły kobietę. Ta trzymała w dłoni telefon. Oglądali najwidoczniej jakiś filmik. Pewnie bajkę. Z przejęciem, pasją i pełną powagą. Wreszcie jedno dziecko wypaliło:

– Mamo, czy ta pani umrze?
– Sądząc po rozmiarze fiuta tego konia, myślę, że tak – odpowiedziała ze spokojem matka.

Spikerka zaczęła nawoływać ostatnich spóźnialskich do bramek. Wstałem, podniosłem plecak, przemaszerowałem przez rękaw i wszedłem na pokład.

Czytaj dalej

Kambodża – Brazylijki to prawdziwy dynamit Nadeszły święta Bożego Narodzenia. Poszedłem z Holendrem do klubu. Poznaliśmy dwie Brazylijki. Pierwsza była szczupła, miała niesamowicie melodyjny i ...
72 historie, których nie przeczytasz na blogu! Jeśli nie czytałeś jeszcze książki "Bunkrów nie ma", to poniżej wrzuciłem wszystkie 72 historie, których nie znajdziesz blogu. Dostępne są tylko w ksi...
Malezja – Pijany na skuterze Pijany za kierownicą? Czemu nie... Największym minusem wyspy Penang jest to, że nie ma życia nocnego. Wszelkie tego typu rozrywki odbywają się na sąsi...
Indonezja – Przyłapany na gorącym uczynku Ubud na Bali to taka mała mieścina w centralnej części wyspy, gdzie jest mnóstwo świątyń, ośrodków do medytacji i do jogi. W skrócie: nie ma nic do ro...

Blog o podróżach, seksie i narkotykach. Bardzo czarny humor.